niedziela, 28 listopada 2010

Obrazek

To jest jakiś tekst
 

Drag and drop

Miesiąc temu pisałem o wprowadzeniu w Dokumentach Google możliwości przeciągania plików graficznych z komputera do redagowanego dokumentu. Teraz mamy nowe narzędzie - ładowanie dokumentów z komputera za pomocą techniki przeciągnij i upuść (podobnie jak załączniki w Gmailu). Jak informuje blog Google Docs, funkcja ta działa w Chrome, Firefoksie i Safari - sprawdziłem na wszelki wypadek działanie w Operze i Internet Explorerze, ale niestety, na razie nie działa.


Jeszcze jeden wpis ze stopką

To jest jakaś treść.

Kolejny wpis ze stopką

Poniżej będzie stopka informacyjno-reklamowa.

Test ze stopką

Jak w tytule.

Mój podcast

mp3

test




test - bez pola tytułu

Test GIF

sobota, 27 listopada 2010

Wpis z backlinkiem

Poczytaj.to, jak niedawno tu wspominałem, to platforma ebookowa stosująca dość nietypowe zasady - każdy ebook kosztuje w niej 99 groszy i nie jest opatrywany DRM-em. Czytelnik doładowuje swoje konto za pomocą systemu Dotpay (można przesyłać pieniądze z wielu różnych źródeł) i od tego momentu może czytać do chwili wyczerpania limitu. Po przeczytaniu 50% publikacji pobierana jest pełna kwota, wcześniej ma natomiast miejsce sukcesywne naliczanie. Książkę można też pobrać na dysk w formacie ePub. Publikacje możemy gromadzić w swojej prywatnej księgarni, nawet tworzyć osobne regały dla różnych typów publikacji.

Wpis ponownie z komentarzami

Wpis bez komentarzy

jak w tytule

piątek, 26 listopada 2010

Pisane w ScribeFire

To jest wpis zredagowany w edytorze ScribeFire.


Drag and drop w Dokumentach Google

Miesiąc temu pisałem o wprowadzeniu w Dokumentach Google możliwości przeciągania plików graficznych z komputera do redagowanego dokumentu. Teraz mamy nowe narzędzie - ładowanie dokumentów z komputera za pomocą techniki przeciągnij i upuść (podobnie jak załączniki w Gmailu). Jak informuje blog Google Docs, funkcja ta działa w Chrome, Firefoksie i Safari - sprawdziłem na wszelki wypadek działanie w Operze i Internet Explorerze, ale niestety, na razie nie działa.
Po kliknięciu przycisku Prześlij ukazuje się interfejs, w którym możemy przesyłać pliki tradycyjną metodą, wybierając je z dysku, ale możemy też przeciągnąć je z zarządcy plików (np. Eksploratora czy Total Commandera), zaś po kliknięciu przycisku Rozpocznij przesyłanie pliki jadą na serwer.

Całkiem na marginesie - choć rzadko zdarzają się jakieś problemy z rozwojową wersją Chrome (obecnie mam dev 9), od wczorajszego wieczora nie mogę się zalogować do swoich witryn Google. Nie ma problemu w żadnej innej przeglądarce, działa także Chrome 7 w Ubuntu, natomiast Chrome 9 dev wpada w jakąś pętlę i nie pozwala przejść do zestawu moich witryn. Jeszcze kilka godzin wcześniej wszystko było w porządku.

Wpis roboczy

To jest tylko wpis roboczy i nic więcej.

komórka 11
komórka 12
komórka 13
komórka 21
komórka 22
komorka 23